W nadchodzącym roku planuję: -… -… -… -… -… -… -… wreszcie nauczyłam się nie planować… mam zamiar cieszyć się każdym dniem i korzystać z tego co ma mi do…
Dziś zakończyłyśmy nasz przymusowy, chorobowy areszt domowy i wybrałyśmy się na spacer. Co za wolność!!! Padło na pobliskie ogródki działkowe, które i o tej porze roku potrafią zaskoczyć. Znalazłyśmy jakąś…
Powoli wracam do życia ;-). Na kilka dni przed świętami jakieś bliżej niezidentyfikowane choróbsko ścięło mnie z nóg, dosłownie, nie w przenośni. Po mnie poległy panny M, a na koniec…
Tradycyjnie już – jak co roku 13 grudnia – nasz dom „zabłysnął”. W końcu dziś Łucji…Święto, choć w Polsce mało znane, bliskie memu sercu… z wielu powodów. Na tę okazję…
Przybyła do nas w ten weekend w całej swej okazałości :-). W piątek wyruszyłyśmy w moje rodzinne strony. Tam bardziej czuć i widać zimę. Mniej więcej w połowie drogi istnieje…
Buty wyczyszczone i ułożone w równym rządku, świeżo upieczone ciastka czekają jak co roku na swoim miejscu, a ja nie mogę pójść spać dopóty, dopóki w kominku nie wygaśnie ogień….
Znacie tę pastorałkę? Ja już znam, nucę ją pod nosem przez cały dzień. A wszystko za sprawą starszej M., która już we wtorek zaśpiewa ją w duecie z koleżanką na…
Tak jak pisałyście, ciasto marchewkowe jest proste, szybkie i smakuje wyśmienicie. Szczególnie w połączeniu ze słodkim serkiem mascarpone. Od przepisów aż huczy w sieci, tak więc nie będziemy podawały. Ja…
Co tu dużo pisać, przecież wszyscy wiedzą, że Zosie, to fajne dziewczyny :-). Zapraszam. Pozdrawiamy „środotygodniowo” 🙂 …i piosenka, która „jeździ z nami samochodem” ;-))
Nie jest jeszcze tak do końca szaro buro, podczas spaceru można się natknąć gdzie nie gdzie na soczyste barwy. Tylko te mgły… Nastał czas bajek, książek, klocków lego, ciastoliny, farbek,…
Najlepiej smakują na gorąco! Sprawdziliśmy to :-). Powoli zaczynamy korzystać z zapasów zimowych. Tym razem z zamrożonych malin, które zbieraliśmy jeszcze w połowie października, zrobiłyśmy pyszny gorący, niesamowicie aromatyczny sos….
W ostatniej dosłownie chwili udało nam się umówić na sesję w plenerze i zdążyliśmy uchwycić kawałek pięknej, złotej jesieni. Chłopcy są w moim ulubionych „fotograficznym” wieku. Takim, kiedy to kadry…
Sezon chorobowy uważam za otwarty! Młodsza M. z gorączką, ja z jakimś dziadoskim wirusem, który wlazł w oko. Czy ja już pisałam, że nie znoszę jesieni? Takiej jesieni jak ta…
Jedna z tych sesji, gdzie na 150 wykonanych zdjęć niemal 100% było trafionych. Rzadko się to zdarza, a jednak… Bartek to urodzony model. Zresztą co ja tu będę dużo pisać……
Ma nas przez cztery dni tylko i wyłącznie dla siebie, nie musi się nami dzielić ze starszą siostrą…czasami takie dni są potrzebne… Upiekłyśmy pyszną maślaną tartę jabłkową; Wysłuchałam (razem z…
Udało mi się zdążyć przed mrozami (śniegu na szczęście w naszej części kraju jeszcze nie ma) i zrealizować kilka sesji plenerowych w pięknych okolicznościach jesiennej przyrody. Dziś przedstawiam, znane już…
Już prawie koniec października. Kolejny miesiąc minął nawet nie wiem kiedy… mam nadzieję, że równie szybko minie zima, która nadciąga dużymi krokami. Chyba chciałabym jak niedźwiedź pohibernować i obudzić się…
W sobotę spotkałam się z chłopcami na długo oczekiwanej sesji. Umawialiśmy się na nią już od wiosny. Matka Natura zrobiła nam miłą niespodziankę i jesień na chwilkę zmieniła w lato….
Tkał pajączek nitkę srebrną, Było babie lato. Jesień piękna jak królewna Malowała kwiaty. Ubierała drzewom liściePrzepyszną purpurą,Było cicho i złociście,Chmurka mknęła górą. Świat się mienił kolorami,W rozgwieżdżone noceW sadach miękkie…
Budząc się każdego dnia, wyruszasz w drogę. Zasypiając, możesz przeliczyć przebyte kilometry rozmów, zachwytów, kłopotów, rozmyślań. Jeśli każdego ranka wiesz, dokąd i dlaczego tam chcesz dotrzeć, czeka cię radość nienadaremnej drogi… Agnieszka Bieńkowska Jesień…