- przez MM
Panny M. szaleją na podwórku. Bose stopy. Micha fasolki, micha kalafiora, micha bobu, zajadane na zielonej trawce, a wszystko zagryzione czereśniami + kilka wisienek prosto z drzewa na przekąskę (doprawdy nie wiem jak to się skończy ;-)). Buzie brudne, ręce jeszcze bardziej, lodowata woda przenoszona w wiaderkach do piaskownicy w celu zbudowania fosy, kreda, trampolina, siostrzane kłótnie i chyba wszystkie zabawki wyniesione z domu „na kocyk”. Do pełni szczęścia brakuje tylko basenu ;-).
A ja na to wszystko patrzę i się uśmiecham.
Pakuję walizkę starszej M., która za chwilkę wyruszy na swoje pierwsze, poważne wakacje. Bez mamy ;-).
Dialog panien M.
„Malina, lubisz jagody?”
„Nie ja lubię tylko maliny”
łoooo matko, kto wymyślił to imię ;-))
Udanych wakacji. Z posmakiem i zapachem malin w tle :-))
Odważna jesteś 🙂
Przeżyły ;-))
Ojejku , ile czeresni!!!!
Tak w tym roku to było istne szaleństwo
Cudowne czereśniowe fotki, a z wyjazdem będzie dobrze, moja starsza była w zeszłym roku na kilka dni, pierwszy raz bez nas, chyba my przeżywaliśmy najbardziej 🙂
Ja się nie obawiam, bo będzie miała najlepszą opiekę na świecie 🙂
Ojej, ja Twoich dziewczyn to chyba brudnych jeszcze nie widziałam na fotkach 🙂 Jakoś nie mogę w to uwierzyć że Panny M się brudzą 🙂 Zawsze tak pięknie się prezentują 😉
Magia obróbki ;-))
Oj rośnie Ci ta Twoja pociecha w oczach. U nas też wakacje na całego. Dzisiaj było pluskanie w baseniku, zajadanie malinek i bieganie po ogrodzie przy włączonym spryskiwaczu.
czyli to co tygryski lubią najbardziej ;-))
Trafiłam dzisiaj przypadkiem na Twojego bloga i wsiąkłam zupełnie:) Masz cudowne dziewczyny, fantastyczne z nich modelki. A Twoje zdjęcia po prostu zapierają dech. Lecę poczytać (a raczej pooglądać) archiwalne wpisy i na pewno będę wpadać tu częściej:)
Dziękuję, bardzo mi miło 🙂
uwielbiam błogie dziecinne zabawy
mój mały wyglądał dzis podobnie – do piaskownicy przytaszczył sobie duuuuuuuuuużo wody i zabawa była na całego 😀
tylko powrót do domu rozpoczął się od prysznica, hihi
uwielbiam twoje fotki
i zazdroszczę czereśni 🙂
:-)))
Witaj, przyszłam tu od Gosi ze Skorupy marzeń i jestem zachwycona…! Masz przepiękne Dziewczynki i robisz im śliczne zdjęcia. Jestem pod wrażeniem:). Te stopy, dłonie, czereśnie… Cuda! Dobrych wakacji dla Twojej Starszej M!
Dziękuję Ewelajno 🙂
Te czereśnie wyglądają obłędnie!
A Starsza M. na pewno da sobie radę.
Udanych! 🙂
A jak smakowały 🙂
AAAa!!! Ile czereśni!!! :))) Fotki jak zawsze znakomite! A te pierwsze wakacje – az mnie ciarki przechodza na mysl, ze u nas tez kiedys nadejda….
Dziękuję 🙂
I to są właśnie prawdziwe wakacje i prawdziwe dzieciństwo!
buziaki!
Prawda? 😉
Te czeresnie na zdjeciach sa po prostu niesamowite i na pewno bardzo smaczne …, tez bym chciala miec takie a w naszym ogrodzie niestety takich pieknych bedzie tylko kilka … 🙂 M