Jesienny ten nasz czerwiec, bardzo jesienny. Dziewczynki wskoczyły w płaszczyki, które schowałam już głęboko w szafie. Nawet truskawki, które kupujemy co dzień kilogramami, mało letnio smakują w taką pogodę.
Pogoda szarlotkowa, jak usłyszałam wczoraj od starszej M.
Szarlotka to ciasto zarezerwowane u nas na jesienne wieczory, ot jak dzieci potrafią kojarzyć zmysłami.
Na poprawę nastroju kilka „letnich” majowych kadrów ze spaceru po polne kwiaty.
u nas też pada, ale przynajmniej jest ciepło 🙂
oj tak za oknem bardzo, ale to bardzo jesiennie.
ale co począć, czekajmy wszyscy na lato, a może niedługo się pojawi:)
Szarlotka to moje ulubione ciasto. Fakt – jesienne, ale uwielbiam je cały rok 🙂
Twoje dziewczynki zawsze pięknie ubrane i uczesane, moja Ami ma identyczną sukienkę/tunikę tę w paseczki. Pozdrawiam
witam
z wielka przyjemnością oglądam zdjęcia Twoich prześlicznych córeczek i nie tylko:)
ja też mam taką mała księżniczkę i dużo starszą też
bardzo lubię patrzeć na fryzury i ubrania Twoich dziewczynek,bardzo mi sie podobają-prawdziwe kobietki!
pozdr.
P.S.u nas też niestety deszczowo
ja tez miałam napisać, że świetnie dobierasz stroje i fryzurki dziewczynkom do zdjęc, choc pewnie i nie tylko wtedy…
pozdrawiam