Maliny w Maju Fotografia

fotografia rodzinna, dziecięca, noworodkowa, ciążowa Szczecin

Po weekendzie mój dysk pęka w szwach ;-). Zgrałam wszystkie zdjęcia i jak zwykle nie wiem od czego zacząć. Syl może wykorzystam Twoją metodę i posegreguję je po kolorach 😉 Jeszcze chyba nigdy nie obrabiałam tylu zdjęć naraz :-).

Weekend minął tak jakoś… za szybko :-).
Dziś kilka na prędce obrobionych zdjęć z naszej wyprawy „za płot” :-). A tam… nieskończona różnorodność… mniszki, pokrzywy, szczaw, niezapominajki, kwitnące poziomki i coś, czego nie ominie chyba żadne dziecko – dmuchawce, całe morze dmuchawców. Miałam ambitny plan zrobienia w tym roku miodu z mniszka. I chyba na planie poprzestanie, ale szczawiu nie przepuszczę. Tylko muszę poszukać, w jaki sposób go zamarynować. Może ktoś zna metodę?
Jutro serwuję zupę szczawiową, ekologiczną, bowiem szczaw pochodzi z terenów chronionych ;-).

A tu już to samo, tylko z perspektywy tarasowej 🙂

22 komentarze do “

  1. Piękne!
    Lubię tu do Was zaglądać bo jest po prostu bajkowo.
    Zauważyłam, że nasze córcie mają takie same sukienki i obie włóczą się w nich po łąkach i polach – małe łąkowe księżniczki 😉
    Pozdrawiam ciepło.

    1. Dziękuję za miłe słowa. Co do sukienek, to uważam, że kiedy chcą to noszą, a że lubią, to noszą cały czas i wszędzie, na łąkę, do piaskownicy, nie trzymamy na niedzielę. Widzę, że jesteś podobnego zdania ;-).

  2. :-))) Przeslicznie! az mi sie z samego rana buzia caaala cieszy:-) niestety nie poradze nic na to marynowanie bo nigdy o tym nie slystalam;-)! ale jestem pewna, sorki! ale pozdrawiam Was za to baardzo ciepluko!:-)))

    1. Może to kiedyś docenią, ja tam bym nie pogardziła taką pamiątką, sama mam jedynie kilka zdjęć głównie z przedszkolnych balów 😉

  3. Czemu Ty na drugim końcu Polski mieszkasz:(? Porwałabym Cię do zrobienia takiej sesji moim panienkom.
    Miodzik z mniszka jeszcze przede mną,u nas wegetacja znacznie opóźniona.Ja mam 3 malutkie słoiczki szczawiu łąkowego.W małej ilości wody go blanszowałam,później do blendera na małe miksowanko i do słoiczków,zakręciłam i pasteryzowałam w kąpieli wodnej-od zagotowania wody 20min.Nie wiem czy przetrzyma ale nic innego mi nie przyszło do głowy,a szczawiu miałam pól reklamówki więc nie mogłam go spożytkować na raz.Aha,po pasteryzacji zawsze ostrożnie wyciągam słoiczki-uwaga gorące!!!-i kładę zakrętkami do dołu aby się wieczko zassało do środka,wówczas wiem że powietrze się nie dostanie i tak nawet po 3 latach wyciągam konfitury,soki…No to się rozpisałam,uff,może komuś się przyda.
    Czekam już z utęsknieniem na kolejne Twoje sesje♥

    1. No i tak zrobię z ty szczawiem, dziękuję za podpowiedź :-). Jak tylko będziesz przejazdem w Szczecinie zapraszam 🙂

  4. Sezon na dmuchawce w każdej części Polski :), o miodzie z mlecza nie słyszałam…o sałatce z liści – tak 🙂

  5. Przepiękne fotografie, czy mogłabyś zdradzić w czym obrabiasz rawy? Ja próbowałam z tymi formataki, al nie potrafię ich potem wywołać, program, który mam tylko mi je pokazuje i koniec, albo ja się nie znam, nie wiem sama…. Efekt taki, że zapisuję w jpg, ale to nie to samo…

  6. Sama chętnie skoczyłabym na taką cudną sesję za ten "Wasz" płot" tylko nie wiem czy z moim big brzuchem bym przeskoczyła 🙂 Zdjęcia jak zwykle UROCZE, modelki powalające nic tylko pstrykać fotki od rana do wieczora. Pozdrawiam

  7. jak widze kolejny wpis, nie moge sie doczekać, aby powzdychac jak zwykle nad Twoimi zdjęciami, sliczne!

    mój maly tez uwielbia wędrowanie wśród mleczy, a przyznam, że ostatnio zdziwiłam sie jak małej dziewczynce nie wolno było przyjąć od niego bukieciku mniszków, bo biedna wybrudzi raczki….

    ech, a to przeciez cały urok!!!

    pozdrawiam

  8. Ja szczaw lekko podsmażam a właściwie to podgrzewam na masle i pakuję do słoiczków ( całe listki bez ogonków, lekko posolone) a później zagotowuję i też studzę po wyciągnięciu z garka odwrócone do góry dnem. A po mleczach to na ubrankach zostaja okrągle plamki, dziś dostałam od wnusi i wnuczka po bukiecie. Mieliśmy robić wianek, ale zabawa była w namiot 🙂

  9. Ale cieplutko macie i wszystko tak pieknie kwitnie, niesamowite …! a ja wciaz czekam na moje ogrodowe kwiatuszki i moj ulubiony bez … M

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę