Maliny w Maju Fotografia

fotografia rodzinna, dziecięca, noworodkowa, ciążowa Szczecin

Pierwszokomunijne wyzwanie…sesja plenerowa

Pierwszokomunijne wyzwanie…sesja plenerowa

Podjęłam się i… nie żałuję. Fantastyczne doświadczenie i na szczęście sprzyjające warunki pogodowe. Dziś krótka zapowiedź, jak się uporam z obróbką dodam więcej. Fotografia pierwszokomunijna wcale nie musi być nudna i „na kolanach”, może być romantycznie, spontanicznie i z przymrużeniem oka. Zobaczcie sami. Patrycja i jej wielki dzień.

23 komentarze do “Pierwszokomunijne wyzwanie…sesja plenerowa

  1. A to u Ciebie za płotem, czy gdzieś dalej od domu znalazłaś sprzyjający plener? My się też zapisujemy chociaż na jakiś mniej romantyczny 🙂

    1. Oj zdecydowanie dalej, w miejscu gdzie się odbywało przyjęcie. Za płotem byłyśmy dziś po szczaw, polne kwiatki, dmuchawce i zdjęcia oczywiście ;-)). A Was zabieram w plener i to wkrótce, chłopaki tak fotogeniczni, że nie można tego przegapić 🙂

    2. Jeśli tylko będziesz miała czas, jeśli tylko będzie pogoda jestem chętna i mam czas już w przyszłą sobotę 🙂 Znajdź plener a ja zapakuję Chłopaków…

  2. Piękne zdjęcia, jak zawsze z resztą:) Fajnie, że nowa modelka i temat tym razem inny, ale jak widać: opłacało się. Pozdrawiam i dodaję do obserwowanych.

  3. ale pięknie, i te komunijne i poprzednia sesja studyjna świetna. Oj chyba tez bym chciała taką komunię zrobić świetne doświadczenie:)

    1. Kingo, wszystko przed Tobą. Ja pod koniec maja wybieram się na kolejną, już nie mogę się doczekać 🙂

  4. O wiele bardziej mi się podoba niż standardowe studyjne sesje.
    Nie wieje nudą i jest z nutką romantyzmu 🙂
    Czekam na więcej!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę