- przez MM
I tort…całkiem bez okazji.
Tym razem w małych kucharzy, a raczej cukierników z pannami M. bawił się tatuś. Stąd też nie ma zdjęć z serii „before”, są tylko na prędce zrobione „after” ;-). Z zabawy powstał piętrowy tort. Tort niedzielny, „bezokazyjny”. Ale czy może być tort bez okazji i bez świeczek? Nieeee. Tak więc panny M. wymyśliły, ze okazją do świętowania będzie nadejście prawdziwie śnieżnej zimy, a że to trzecia zima w naszym domu, były i trzy świeczki. Liczę na to, że kolejną okazją do „bezokazyjnego” świętowania będzie nadejście wiosny. Szybkie!!! ;-).
smakowity! 🙂 Wszystkiego dobrego – bez okazji!! :*
:-))
Te truskawki!!!!!
Aga,ochota na truskawki? Ależ to zrozumiałe…;-))
A to fajny Pan tatuś!
Jeszcze przepis poproszę, bo wygląda fantastycznie 🙂
Jagodo, przepis tajemny ;-)). 3 blaty biszkopta, przełożone bitą śmietaną z dodatkiem kremu czekoladowego + truskawki i wiśnie z kompotu. W sam raz na dietę wiosenną ;-)).
OOOO mniam!!!! same smakolyki u Was ostatnio, roladki, torty!!! a czlowiek siedz i musi sie oblizywac!!! ;-)) Milego dnia dla calej cudownej rodzinki!:-))
Syl, muszę pomyśleć chyba o jakichś bardziej dietetycznych pysznościach, wszak tak mało czasu zostało do bikini ;-).
no to wszystkiego najsłodszego dziewczyny:)
:-))
Wow jaki tort – zdecydowanie wiosenny! A ja na diecie…ale bym zjadła sobie:) CO do zdjęć w ostatnim poście: super Ci to wyszło, rewelacyjna stylizacja. A ty lamp używasz? Ja tylko okna. Pozdrawiam
Kingo, ja teoretycznie też na diecie, gorzej z praktyką, mam jeszcze miesiąc do urodzin, na które chciałam się wbić w nową sukienkę :-). Lamp używam, do tych zdjęć na tle, do takich domowych, spontanicznych jak tych z tortem nie. Mój aparat przy złym świetle powoduje straszny szum, nie mogę zbyt mocno podnieść ISO bo szumi jak stary telewizor ;-).
aaa sorki ostatnio czasem lampa zewnętrzna za aparacie:)
takowej właśnie mi brakuje :-).
Ojej jakie pyszotki 🙂 Ja właśnie czekam niecierpliwie, bo chłodzi się pyszny deser z truskawek 🙂 mmmm… a tort będziemy tworzyć za dwa dni, bo mój kochany K. urodzinki bardzo okrągłe będzie obchodził! Może i się zainspiruję Waszym dziełem 🙂 Pozdrawiam!
Violetko, czyżby walentynkowy deser? Truskawki to taki miłosny owoc :-). Powodzenia z tortem, taki jak nasz uda Ci się na pewno, jak już mój mąż z dziewczynkami go stworzyli, to nie może być nic prostszego ;-)).
Jak taaaki tort powstaje bez okazji to jakie cudo będzie z Okazji 😉
wspaniale dzieło i jak zawsze piękne ujęcia 😉
buziaki!
Ula, wkrótce moje mocno okrągłe urodziny ;-), mam nadzieję na jakiś 3 piętrowy 😉
My wciaz cieszymy sie zima ale przyznaje, ze wiosne bardzo lubie i smutna z powotu braku sniegu pewno nie bede … 🙂 Pozdrawiam cieplutko. M
Moje dziewczynki też się jeszcze cieszą, teraz są na etapie lepienia bałwanów, a dla mnie zima mogłaby trwać 2-3 tygodnie i koniec 🙂
Mniam, na pewno pyszny był ten torcik 🙂 A możesz zdradzić mi tajemnicę w jakim programie obrabiasz swoje zdjęcia ? Zawsze tak wszystko świetnie komponujesz 🙂 Pozdrawiam J.
Tak tort nawet im wyszedł :-). A jeśli chodzi o zdjęcia, to zależy co robię, trochę w PS trochę w Gimpie.
To masz z męża etatowego cukiernika:-) Tort wygląda przepysznie a dziewczyny to istne wisienki na jego tle.
;-))
cos w stylu tiramisu dla dzieci, mniam mniam
entomko, hmm dobrze nazwane :-).