Maliny w Maju Fotografia

fotografia rodzinna, dziecięca, noworodkowa, ciążowa Szczecin

„Mamo, polecimy jutro do przedszkola samolotem?” – zapytała dziś młodsza M.
Czemu nie?! ;-))

Za oknem piękna, słoneczna jesień. W weekend udało nam się wreszcie w niej rozsmakować. Nadrobiłyśmy wszystkie „przegapienia”. Na wsi jesień jest jakby pełniejsza, bardziej dostrzegalna.
Przywiozłyśmy cały bagażnik jabłek, przetworów, wiejskie jaja, malinową nalewkę i… mnóstwo jesiennych kadrów :-).

Zdjęcia plenerowe czy studyjne? Które wolicie bardziej? Ja zdecydowanie te pierwsze, nawet na ślubne wybrałam tylko i wyłącznie plener…dawno, dawno temu ;-)). Dziś wybrałabym tak samo.

Z liści powstały różane bukieciki, które panny M. zaniosły w poniedziałek dla swoich Pań na Dzień Nauczyciela. W domu zostało nam kilka sztuk, tak więc znowu trzeba będzie się wybrać na jesienny spacerek wśród klonów :-).

30 komentarzy do “

  1. Masz fantastyczne dziewczyny ale to już wiesz bo nie raz i nie dwa o tym pisałam.Świetny lans w okularach mamy,Panny M są wspaniałymi modelkami:)bukiet jedyny w swoim rodzaju♥Serdeczności posyłam♥

  2. Jak zawsze można się zakochać w Twoich dziewczynkach, powoli uważaj ;), a liściowy bukiet w takim zwijanym wydaniu widzę pierwszy raz w życiu i naprawdę chciałabym taki dostać 🙂

    1. Jo taki bukiecik możesz sobie zrobić sama ze swoimi dziewczynkami, fajna zabawa na jesienne wieczory, wystarczy jedynie kilkadziesiąt klonowych liści i nici :-).

  3. Madziula ja chcę takie zdjęcia moich Chłopaków, mam wolny weekend a Ty? Jeśli pogoda się nie zmieni to jesteśmy chętni na plener 🙂 Daj znać,bo Twój tel. milczy 🙂

  4. Jesiennie, a jednocześnie jak soczyście!
    Bukiet z liści fantastyczny wprost! nie wpadłabym…
    Dziewczyny niezmiennie zachwycają :))
    Ja planuję jutro sesyjny spacerek ..
    Pozdrawiam Was!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę