Maliny w Maju Fotografia

fotografia rodzinna, dziecięca, noworodkowa, ciążowa Szczecin

Obudzić dom zapachem…

Wstałam dziś bardzo wcześnie, mimo, że niedziela, mimo, że można dłużej pospać…
Lubię takie samotne poranki. Czas dla samej siebie, w domu panuje cisza, jedynym towarzyszem jest kot, który ociera się o nogi i biegnie do pustej miski.
Postanowiłam obudzić „dom” zapachem drożdżowego ciasta.
Ciasta idealnego, bo stworzonego z idealnego przepisu. Długo takiego szukałam, aż któregoś dnia koleżanka przyniosła kawałek ciasta i recepturę. Już wtedy wiedziałam, że to będzie ten przepis. Dziś oficjalnie, z honorami trafił do mojego przepiśnika.
Nic mnie tak nie odpręża jak wyrabianie drożdżowego ciasta. Ot taki wybryk. Uwielbiam kiedy rośnie pod wpływem ciepła moich dłoni. Wspaniałe uczucie.

Tylko pogoda nie dopisała i nie mogliśmy wypić niedzielnej kawy w ogrodzie, więc przenieśliśmy ogród do domu 🙂

31 komentarzy do “Obudzić dom zapachem…

  1. Takie pachnące poranki to cudowne wspomnienia. Poczułam ten cudny zapach.Moje dzieciaki uwielbiają drożdżowe ciasto ale taki e bez dodatków owoców.Ja w dzieciństwie uwielbiałam z jagodami.Ale sezon na jagody jeszcze przed nami.
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za ten wpis cudne zdjęcia i przywołanie moich ciepłych wspomnień.
    Pozdrawiam!
    Iza

  2. Robiłam podobne ciasto przedwczoraj, tylko zamiast maślanki było mleko, a zamiast masła był olej. Musiałam upiec 2 blaszki, żeby rodzinka się posiliła tym pysznym ciastem 😉
    Smacznego 🙂

  3. drożdżowe odprężenie!też uwielbiam:)i właśnie sobie uświadomiłam,że chyba to moje ciasto nr 1:)ever!
    wspaniale wygląda!
    pozdrawiam!
    m.

  4. Uwielbiam takie poranki. Zdarza mi się, ale częściej w sb niż w ndz, obudzić się wcześnie rano. Dom jest wtedy taki spokojny i cichy. Lubię wtedy, gdy tylko jest ładna pogoda usiąść z kubkiem herbaty w dłoni na balkonie. I mieć chwilę czasu tylko dla siebie. A przepisu na idealny placek wciąż szukam.
    Wypróbuję Twój przepis, może to właśnie On 🙂

  5. Mmmm,już czuje ten zapach,drożdżóweczka,bzy…chciałabym aby mnie tak obudzono.Spróbuje przepisu bo ja także ciągle szukam tego idealnego,dziękuję za przepis:)Uściski śle

  6. witaj 🙂
    troszkę mnie nie było , ale to z powodu mojego ślubu:) zostaję na dobre!
    drożdżówka wygląda przepysznie. Nawet na zdjęciach widać tą sprężystość ciasta:))) piękne zdjęcia! powiedz mi jaki to aparat używasz, że takie zdjęcia wychodzą? i ten bez… zapach unosi się w powietrzu.
    słonka dużo życzę:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę