Tradycyjnie już – jak co roku 13 grudnia – nasz dom „zabłysnął”. W końcu dziś Łucji…Święto, choć w Polsce mało znane, bliskie memu sercu… z wielu powodów. Na tę okazję…
Znacie tę pastorałkę? Ja już znam, nucę ją pod nosem przez cały dzień. A wszystko za sprawą starszej M., która już we wtorek zaśpiewa ją w duecie z koleżanką na…
Jesteśmy i wracamy do rzeczywistości. Święta spędziliśmy w przemiłej rodzinnej atmosferze i… w pięknych okolicznościach przyrody… spacer brzegiem rzeki nie do zapomnienia 🙂 i do powtórzenia. W czerwcu :-). Dziś…
„Mamo, spełniło się moje marzenie, spadł śnieg!!!” – usłyszałam dziś rano od młodszej M. Jurto wyruszamy po resztę marzeń… i wspomnień. Powrót do dzieciństwa. Choinka prosto z lasu; na niej…
Czy można się tak zasłodzić, żeby nie móc już patrzeć na słodycze? Można, przy konstrukcji domku z piernika ;-). Prócz domku upiekłyśmy jeszcze eksperymentalnie piernikowe muffiny polewane białą czekoladą ….
Jak co roku, tak i dziś, nasz dom „zaświecił” tysiącem lampek. Pomimo codziennej bieganiny, porannej walki z niechęcią młodszej M. wobec przedszkola, zimnego deszczu, który przez cały dzień kapał na…