W miniony weekend, po raz pierwszy, u panien M. nocowała koleżanka. Dziewczynki nie mogły doczekać się soboty, a kiedy nadeszła, co pięć minut padało pytanie: „Kiedy Jula wreszcie przyjdzie?”. Planów wspólnej zabawy było mnóstwo. Punkt wieczoru, to domowe kino z popcornem i Śpiącą Królewną. Koniecznie w „księżniczkowych” śpiworach. Zaliczyłyśmy też jesienny spacer, a nawet dwa. Niedzielny poranek upłynął nam na wypiekach, ale o tym wkrótce. Tymczasem zapraszam na spacer do pobliskiego parku… 🙂
Kochana, piękne i klimatyczne, tak trzymaj, uwielbiam Twoje zdjęcia :))
/ cudna ta jarzębinka/
♥
Dziękuję Uleńko :-).
Śliczne modelki 🙂 Jedna piękniejsza od drugiej! A młodsza pociecha rośnie z każdą sesją 🙂
Cudna, jesienna i taka…babska sesja 😉
Pozdrowienia wieczorne ślę…
Bo to był zdecydowanie babski weekend ;-)).
Ależ to musiały być emocje i radość 🙂 Super to zdjęcie podskakującej Juli – bardzo, bardzo dynamiczne 🙂
:-))
no to teraz się zacznie 😛
Nocowanie? Może się zacząć, było całkiem fajnie i dziewczynki miały tyle radości 🙂
Piękny głóg, piękne dziewczynki i piękne liście:). Minki Twojej Mniejszej bezcenne:). Mogłam być tam z Wami… Ale kto to wiedział… Dziewczyny musiały mieć radochę:)
Co się odwlecze jednak…:),to się zdarzy później:)
Pozdrawiam, Magdalenko!
Ewelinko, no ta sobota, przez moją dyniową sesję taka "zamieszana" była, nawet muffinkowanie przełożyłam na niedzielę, ale teraz jak już wiem, że Ty tak niedaleko, to na pewno, to "później" zdarzy się nieco prędzej :-)).
Pięknie 🙂 A zdjęcie całej trójki najlepsze 🙂 I widzę, że młodsza siostra szybko rośnie, dogania bardzo starszą 🙂
I zanim się pewnie obejrzę dogoni ją ;-)).
Oj cudne te chwile dzieciństwa! Piękne kolory i ten bokeh:)
Lubię polować na bokeh ;-))
Witaj
Przepiękne zdjecia!
Chyba muszę zainwestować w nowy obiektyw!
Mozesz mnie laika uswiadomić jaki byłby najlepszy do fotografowania dzieci? (czyli ruch, zblizenia itp)
Pozdrawiam
Witaj Fuerto te zdjęcia były robione obiektywem Sony 18-70
Ach, aż się buzia cieszy, jak widzę takie kochane, roześmiane, zaprzyjaźnione dziewczyny… Piękne!
Dziękuję 🙂
Przepiękne 3 modelki … a spacer widac ze bardzo udany, pozdrawiam
Przy tak rozpieszczającej nas pogodzie nie mógł być nie udany ;-)).
Nocowanie koleżanek w domu i nocowanie u koleżanek to wielkie przeżycie 🙂
pamiętam jak byłam mała dziewczynką i mogłam nocowac u koleżanek albo one u mnie, to były przeżycia 🙂
nie dziwię sie więc, że panny M tak przezywały sobotnia wizytę,
zreszta widać ich wspólna radośc z odwiedzin na zdjęciach…