Na początku chciałabym bardzo komuś podziękować za przemiłą niespodziankę.
Iza, nie wiem, jak Ty to uczyniłaś, ale rzeczywiście przesyłka doszła w jeden dzień, a ja cieszyłam się jak dziecko :-). Przepiśnik jest cudowny! Dziś pozbierałam wszystkie moje mini karteczki z „recepturami”, które do tej pory były poupychane po kuchennych szufladach i spisałam je na nowo. Mam nadzieję, że nowy zeszyt z przepisami zachowa się przez długie lata i kiedyś z pożółkłymi już kartkami odziedziczą go moje prapraprawnuki ;-). Obok przepiśnika w kopercie znalazłam jeszcze śliczną filcową choinkę, którą odnajdziecie na zdjęciu poniżej, przecudne ptaszynki i słodkości niczym z ilustracji świątecznych książeczek dla dzieci (te postanowiłam podarować dziewczynkom, jako jedną z niespodzianek adwentowych i w swoim czasie też się nimi pochwalimy, koniecznie ). Iza – jeszcze raz wielkie DZIĘKUJEMY!
Już się nie mogę doczekać, aż z moją 5-miesieczną Różyczką będziemy tak ciasteczka dla Mikołaja piekły:) Ślicznie wyglądacie!
Świetna robota 🙂
A jak zrobiłyście napisy – dla Mikołaja??
Pozdrawiamy BAJMX 😉
Przepiśnik cudny…ehhh też mi się taki marzy…Mikołajkowe ciasteczka wyglądają pysznie…dziewczynki ślicznie ubrane…Foteczki jak zwykle piękne 🙂
P.S. Mam pytanko…skąd wziąć takie literki na ciasteczka?? Pozdrawiam
Lili – dziękuję. Dzieci tak szybko rosną, pamiętam kiedy ja czekałam, aż dziewczynki będą gotowe do tego typu zajęć :-).
Magdo i Marzeno – literki zakupiłam jakieś 2 lata temu w sklepie Tchibo, cały alfabet, przydatna to rzecz :-).
Ale się cieszę, ze przepiśnik dotarł. Mam nadzieję, że będzie Ci służył.Ciasteczka wyszły Wam prześliczne. My zawsze pieczemy pierniczki dla Mikołaja. Ja swoje stempelki literkowe zakupiłam na allegro. Moje sa mniejsze literki. Ślicznie wyglądają dziewczynki w tych groszkowych ubrankach.
Chcialam Ci Madziu polecic sliczna ksiazke Przepisy dla dziewczynek. Kupilam ja na prezent z racji tego, ze corki nie posiadam ale w sumie sama sie czuje chwilami jak dziewczynka i ksiazka zachwyciala.Z wydawnictwa Olesiejuk.
Pozdrawiam Was serdecznie!
Iza
takie litery rzeczywiscie super sprawa, pieknie wam to wszystko wyszlo, dziewczyny wygladaja cudnie.
u nas tez weekend uplynal pod katem pichcenia 🙂
Izuniu, dotarł, dotarł, jeszcze raz pięknie dziękujemy. A za książką chętnie się rozejrzę, bo nasze Cecylki i Knedelki przerobione w szerz i wzdluż ;-)).
cacaovo, właśnie jestem po wizycie u Was i widziałam te wszystkie mistrzowskie, piękne wypieki 🙂
Bardzo ciekawa sesja, podobają mi się te napisy na ciasteczkach, oryginalny pomysł. Twoje dzieczyny w kuchni radzą sobie całkiem nieźle, podziwiam.
Nenko, to prawda radzą sobie doskonale, starsza przy tego typu pracach jest niemal całkowicie samodzielna i wciąga ją to maksymalnie, z młodszą różnie bywa ;-).
Ja miałam zamiar piec dzisiaj. Jednak starsza wróciła dziś z wieściami z przedszkola, iż dziś odwiedził ich Mikołaj… cóż wypieki pozostawiamy na gwiazdkę.
Twoje córki są tak śliczne, że mogłyby brać udział w reklamie margaryny do pieczenia. Przepiśnik dobrze mi znany z bloga Izy, ta to ma gest:-) i talent. Kropeczki w sukienkach twoich pociech uwielbiam. Bardzo im w nich do twarzy.
Przepiękne zdjęcia i bardzo radosny, klimatyczny blog emanujący ciepłem 🙂 Z pewnością będę odwiedzała 🙂 Zapraszam również do siebie 😉
Cudny ten przepisnik i pierniczki z pieknym napisem dla Mikolaja naprawde fajnie wygladaja..! super pomysl i tez bym chetnie takie zrobila tylko ze literek takich nie mam …:-)