Ostatni dzień ferii za nami… starsza M. wcale nie wydaje się być z tego powodu smutna. Od kilku dni mówi, że już się stęskniła za szkołą. Ot, taki dziwny przypadek ;-)).
Weekend spędziliśmy bardzo leniwie, trochę twórczo, trochę zabawowo, trochę spacerowo,trochę urodzinowo…
Znaleźliśmy dziś na spacerze pierwsze, nieśmiałe oznaki wiosny… bazie i przebiśniegi…to było naprawdę radosne odkrycie!
Udanego tygodnia!
Jaki kolor tulipanów lubicie najbardziej? Mnie do gustu przypadł ten prezentowany na zdjęciu. To będzie zdecydowanie mój tulipani kolor roku :-)! Flamingowo – biały, jak mawiają panny M.
Bazie, przebisniegi, brak śniegu – pomarze ….
U nas pełnia zimy i takiej konkretnej….
Magdalenko, zdjęcie w MOICH kolorach (właśnie kupiłam sobie kolejną tak mocno różową czapkę!) nad rozlewiskiem TYŁEM – śliczne:), serduszko na końcu kurtki dopełnia całości:):):)
Dla mnie wszystkie rodzaje różu tulipanów, ale flamingowo-różowy zachwyca:)
Uściski na dobry, nowy tydzień! Muszę wreszcie zaplanować ten Sz-n, ale tyle się dzieje…
Zdjęcie nad wodą GENIALNE!!! Niesamowite ujęcie kochana.. Ja już zapomniałam kiedy u nas kończyły się ferie 🙂 Ależ mnie ucieszyłaś tym, że już bazie są 🙂 pozdrawiam
Flamingowo – biały… przepięknie 🙂
Lubię białe,subtelne 🙂
Tutaj od wczoraj pada snieg, za oknem prawdziwa biala zima i gdyby nie zdjecie bazi to bym chyba nie uwierzyla … 🙂 tulipany lubie biale ale ten kolor rowniez mi sie podoba … Pozdrawiam. M
już przebiśniegi :)? takie weekendy tez są świetne 😉 i tyle wiosny i koloru już u Was :)? Drugie zdjęcie – piękny portret – to światło we włosach ;), a tulipanki sama nie wiem, lubię radośnie słoneczne 😉