Maliny w Maju Fotografia

fotografia rodzinna, dziecięca, noworodkowa, ciążowa Szczecin

„… dzieciństwo jest jedyną porą, która trwa w nas całe życie…” (R. Kapuściński)

Z pokoju panien M. dobiegają mnie odgłosy, świadczące o fascynującej zabawie, słucham, słucham… w końcu ciekawość mnie zżera i wchodzę zobaczyć w co się bawią. Zastaję cały dywan, w dziwnych budowlach z klocków, książek, pudełek;  panny M. z wypiekami na twarzy rysują na kartkach dywany, piękne kafle, kleją żyrandole. „W co się bawicie” – pytam? „W bitwę o dom”! ;-)).
Nie znałam tego programu, któregoś razu poleciła mi go koleżanka, obejrzałyśmy wspólnie z dziewczynkami 3 odcinki i proszę, nawet taki program może być inspiracją do zabawy. Dodam tylko, że w przypadku panien M. o dom walczą petshopy i kucyki pony ;-). I nie ma przegranych!

Wczorajszy wyjątkowy dla wszystkich dzieci dzień spędziliśmy w pięknych okolicznościach przyrody, wśród kwitnących rododendronów i bujnej roślinności. Z samego rana wraz z naszymi małymi przyjaciółmi wybraliśmy się na piknik do przepięknego ogrodu dendrologicznego w Przelewicach. Panny M. wróciły bardzo zadowolone i ustaliłyśmy wspólnie, że w wakacje wybierzemy się tam jeszcze raz, na całodniowy piknik.

Wielką zaletą mojej pasji jaką jest fotografia dziecięca jest możliwość „chwytania” dziecięcych uśmiechów. Według mnie, nie ma na świecie nic piękniejszego niż dziecięca radość! Nieskrępowana, nieudawana, najprawdziwsza!  Uwielbiam!

Na koniec moje ukochane zdjęcie, świadczące o tym, że Dzień Dziecka był bardzo emocjonujący i udany :-).

19 komentarzy do “

  1. Przecudne zdjęcia. Fantastycznie spędziliście ten dzień. Nam plany trochę pokrzyżowała pogoda, ale i tak było super. Najważniejsze, że dzieciaki zadowolone.
    Uwielbiam Twoje zdjęcia!
    Pozdrawiam!
    Iza

    1. Dziękuję Izuniu, z tą pogodą to niestety tak jest, też rano obawialiśmy się, że popsuje nam plany, ale na szczęście w miejscu gdzie byliśmy jest tak specyficzny mikroklimat, że było naprawdę bardzo przyjemnie i bezdeszczowo.

  2. Panny M takie radosne 🙂
    PS. Zapomniałam o konkursie i nie zdążyłam z naszą fotką 🙂 Może za rok w kolejnym konkursie zdążymy 🙂

  3. Byłam tam, byłam 🙂 ostatnio na studiach, czyli kilka lat temu… 😉
    Ale te ruiny to wyglądają jak z lasku Arkońskiego, ale może i są gdzieś w Przelewicach?

    Piękne uśmiechy! 🙂

    Pozdrawiam z deszczowej dziś Norwegii

  4. Piekne i jakze prawdziwe slowa Kapuscinskiego oraz zdjecia pelne radosci …!
    I tez uwazam, ze radosc i usmiech dziecka sa najpiekniejsze …! ja tez te wlasnie dzieciece chwile lubie najbardziej .. 🙂

    Pozdrawiam cieplo. M

  5. Mnie też w fotografii podoba się łapanie skrzynkaTYCH chwil i TYCH uśmiechów 🙂

    A zabawa w bitwę o dom rozbawiła mnie ale dziecięca wyobraźnia nie zna granic….
    Jakis czas temu mój czterolatek zaserwowal mi pewna potrawę ze swojej zabawkowej żywności i powiedział że jest jak Magda Gessler 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę